środa, sierpnia 10

Post na "spontanie".

Cześć.
A więc po samym nagłówku widać że jest to post bez konkretnej treści.
Lecz, możecie więc pomyśleć "a więc, czemu go piszesz?". Otóż mam wiele spraw do omówienia a nie będę tworzyła nie wiadomo ile postów na każdą z nich bo potem kończy się to tak że danego posta usuwam bo jest za krótki a nie długi. Oczywiście nie mówię tu że mam zamiar uśmiercać Was 50-cioma zdaniami ale chce wszystko spokojnie sporządzić w jednym i nie przedstawiać Wam danej sytuacji w każdej pojedynczej notce. Co do samego tytułu posta nienawidzę słowa "spontanie" kojarzy mi się z czymś niezaplanowanym, nierozsądnym i młodzieżowym. Tak, zdaje sobie z tego sprawę że sama jestem dzieckiem i należę do owej "młodzieży" ale z posta o nazwie 'Ehh' można wywnioskować że bardzo lubię planować. I przerzuciłam się na stronę anty-slangowców. Wolę już nie używać skrótów typu "lol","yolo" lub "sweg". Przyznaję się że czasem rzeczywiście wymsknie mi się 'lol' ale staram się tego oduczyć. Nie wiem sama czemu nadałam taki nagłówek temu postowi. Może dla tego że trochę postanowiłam lekko pogardzić slangiem młodzieżowy? Chociaż, sama go używam lecz jak wspominałam staram się to ograniczyć. Okej już w ogóle się rozpisałam na dość "debilny" temat. Boże, co dzisiaj tyle cudzysłowów? Ale kolejny to sprawa postów. Nie, nie zamierzam właśnie napisać że sorry ale nie mam weny i w ogóle SIŁ na pisanie. Owszem, mam. Tak, mam chce pisać ale nie mam o czym. Już nawet byłam zdesperowana pod tym względem że chciałam kopiować tematy z innych blogów lecz przyznam się że jeden post jest skopiowany. Lecz nie bierzcie tego do siebie tak dosłownie. Niby pod próbą "rozprzestrzenienia" informacji o owej hakerce napisałam posta którego możecie znaleźć na blogu Abieski. No ale cóż chociaż tyle mogłam. KOLEJNĄ sprawą jest moja zmiana. Przez długi czas uważałam że powinnam zacząć pisać pamiętnik żeby wiedzieć coś o sobie z przyszłości. Ale zdałam sobie sprawę że pisząc tego bloga uwieczniam swoje dorastanie. A tym bardziej moje błędy ortograficzne i interpunkcyjne ;) Eh, aktualnie na tym blogu znajduje się aż 3 lata w sumie 4 niedługo, mojego "dojrzewania" z dziecka w trochę większe dziecko. Możecie nawet cofnąć się do czasów kiedy ściemniłam że jadę na kemping na JEDEN DZIEŃ i napisałam o tym posta. Tak naprawdę w ten sam dzień bawiłam się w kemping i to dla tego ale sami widzicie że był bodajże wtedy 2014. ZNÓW KOLEJNĄ sprawą jest szkoła. Są wakacje dla tego powiem o szkole i przypomnę każdemu jak ta szkoła jest fajna. Zaraz, zaraz to jest slang młodzieżowy. Pani od polskiego cię czego innego uczyła. A więc przypomnę jak ta szkoła jest wspaniała. A więc (miałam nie zaczynać od 'a więc' ;-;) ogólnie teraz do nauki postaram się przyłożyć naprawdę porządnie i nie to nie będzie to samo co w innych klasach. Nie wiem jak będzie z blogiem ale na pewno będę zaglądała tu kiedy tylko będę miała chwilkę. Bo od kiedy otworzyłam siebie na tego bloga "zgrabniej" idzie mi pisanie. Mogę przekazać swoje myśli i nie być taka "zabawna" jak dotychczas udawałam. Mam naprawdę wiele stron i jestem zamknięta w sobie lecz tak naprawdę nikt jeszcze nie poznał tej "całościowej" wersji mnie. Iż zaczęło mi się wydawać że moje pożegnania są dość nagłe postanowiłam że dalej będę się tak żegnać. Niespodzianka. Koniec. Żegnam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz